wtorek, 2 września 2014
Groźba
Uwaga. Ta notka może zawierać niekulturalne i wulgarne słownictwo.
Ok. Już wrzesień. Wakacje się skończyły. I tak się przez te dwa lata nieźle opierdalałaś. Nawet nie próbuj zaprzeczać. Oboje dobrze wiemy, że chodziłaś do szkoły na yolo z podejściem "Przyjść, przeżyć, wyjść". A na lekcjach odpierdalałaś fazy. A po szkole internet. Czy zdajesz sobie z tego sprawę, że jak tak dalej będziesz robić to nie zdasz? Więc kurwa czas brać się do roboty.
1. Do końca października żadnego wożenia dupy autobusem. Możesz jeździć autobusem tylko wtedy, gdy:
♠ pada deszcz
♠ słońce napierdala i jest bardzo ciepło
♠ czujesz się źle fizycznie
♠ masz dziesięć godzin i uginasz się pod ciężarem książek
2. Masz się kurwa uczyć. Bo jak nie to wpierdol.
3.Żadnych internetów po przyjściu ze szkoły. Żadnych. Możesz włączyć internety tylko wtedy, gdy musisz przeczytać coś o historii sztuki. Nie ma facebooka, aska, twittera, anime, blogów, kwejka. Nie, youtube'a też nie ma. Nawet google nie ma. Internet dla ciebie nie istnieje.
4. Nie, nie możesz używać telefonu, laptopa i komputera.
5. Telewizora nie masz prawa nawet dotknąć.
6. Masz się kurwa uczyć. Tak uczyć, jak Taltos historii. Masz tu kurwa linka i nawet nie waż się marudzić, że nie możesz znaleźć jej bloga, a tym bardziej notki.
7. Tak, jak Taltos napisała: "Wymiotuj książkami". Ja wiem, że ty się nie umiesz uczyć i robisz to po swojemu. Gówno mnie to obchodzi, gdzie w tej chwili jesteś i co robisz. Masz mieć książkę otwartą. Masz cały czas do niej zerkać i masz się patrzeć kurwa na te jebane pojęcia, daty i rzeczy, na które masz wyjebane.
8. Przez weekend MUSISZ narysować co najmniej pięć rysunków w formacie A3. Dlaczego pięć? Na jeden rysunek przypada 12 godzin. Tak, dwa dni to 48 godzin. Nie, nie pomyliłem się w obliczeniach. Rzeczywiście, jeśli dwa dni to 48 godzin, to powinnaś zrobić 4 rysunki. Ale co ty sobie myślisz? Przecież weekend to piątek, sobota, niedziela. Co z tego, że w piątek idziesz do szkoły? Przecież kawałek popołudnia i wieczór masz wolny. Co z tego, że nie będziesz miała 12 godzin w piątek? Masz kurwa całą noc przecież.
9. Nic nie jest ważniejsze od szkoły. NIC. Nauka jest najważniejsza.
10. Na zachętę wyciągnę Ci coś z pamięci. Pamiętasz, jak wczoraj przechodziłaś koło tamtego bloku, który remontują? Przypominasz sobie może, co tamci robotnicy mówili? To ja ci przypomnę. Jeden powiedział: "Już mi się nie chce". A drugi: "Trzeba się było kurwa uczyć". Jeśli olejesz wszystkie zasady, które ci kurwa przed chwilą tu napisałem, to powiem ci to samo za dwa lata i zacznę perfidnie śmiać się z takiego nieudacznika życiowego, jak ty.
11. Jedynym przedmiotem, który możesz sobie olać i opierdalać na nim ile wlezie jest wf. Ale ćwiczyć musisz. Zawsze.
12. Specjalnie napisałem to wszystko publicznie, żebyś nie mogła się z tego wykręcić. Dotarło? Nie dotarło? Patrz punkt nr 2.
13. Ta ustawa wchodzi w życie z dniem 3 września 2014r. Zastrzegam sobie prawo do tej notki. Nie, nie możesz jej usunąć i udawać, że takiej rozmowy w ogóle nie było.
Bez poważania
Alter ego