niedziela, 20 marca 2016

Pytanie





Dlaczego ludzie oceniają innych, patrząc na nich z góry, poprzez pryzmat własnych ideałów, będących tylko iluzją ich umysłu?











Dlaczego istnieją ludzie, którzy dostają od życia za darmo to, co inni sami sobie wypracują swoimi rękami, wypruwając przy tym własne wnętrzności?











Dlaczego ludzie zatajają przez innymi prawdę, kiedy ci powinni być w pełni świadomi swoich niedociągnięć, które są niezależne od nich?









Dlaczego ludzie okłamują siebie, kiedy udawanie, że czegoś nie ma nie polepsza sytuacji, a prowadzi do życia w sprzeczności z własnym "ja"?










Dlaczego ludzie boją przyznać się przed samym sobą kim są, co czują czy myślą?








Dlaczego dobre, szczęśliwe i beztroskie wspomnienia są bardziej bolesne niż te przykre, żenujące czy smutne?











Dlaczego występowanie zła nie ma swojego uzasadnienia?









Dlaczego ludzie nie są świadomi tego, że wszyscy bogowie świata są jedną i tą samą osobą boską tylko inaczej przez każdego nazywaną?









Dlaczego ludzie boją się szatana jako osoby, kiedy jest on tylko symbolem, jedynie personifikacją zła?








Dlaczego ludzie ufają teatralizacji, będącej tylko przykrywką do prawdziwego biznesu, a ci myślą, że działalność ta jest zupełnie bezinteresowna?










Dlaczego ludzie uważają czarny kolor za mroczny, kiedy jest on połączeniem wszystkich kolorów tęczy?











Dlaczego słabością człowieka jest uleganie pokusom?







***






Chcę, żebyście odbierali mnie jako człowieka. Tak po prostu. Bez wyróżnień na płeć, imię czy wiek. To nic nie znaczące elementy. Dusza ma zawiera więcej istotnych aspektów, które prawdopodobnie nigdy w pełni nie będą dane Wam poznać.